Angoulême

Mediateka Alpha i 15 000 komiksów

Angoulême. Pięknie położone i o bogatej historii miasto znane jest miłośnikom komiksu jako centrum 9. sztuki i miejsce, w którym co roku odbywają się międzynarodowe festiwale BD.

Tym razem wspominam o nim w nieco szerszym kontekście. Otóż:

18 grudnia uroczyście zainaugurowano działalność mediateki Alpha, będącej wspólnym przedsięwzięciem aglomeracji Grand Angoulème, państwa i regionu Poitou-Charentes. Na wybudowanie obiektu wyłożono wspólnie 26,3 mln euro.

Budynek przyciąga oryginalną, wpisaną w środowisko architekturą. Skomponowany jest z pięciu prostokątnych kolorowych bloków, aluminium i szkła. Przez ogromne okna otwiera się widok na miasto, a z lotu ptaka zobaczyć można, że bloki układają się w literę A.

Na powierzchni 5600 m² zgromadzono w wolnym dostępie 130 000 tytułów, wśród nich: 15 000 komiksów, 15 000 dokumentów dla dzieci i młodzieży oraz 20 000 dzieł literackich różnego gatunku.

Wnętrza są proste, przejrzyste, wypełnione grą świateł – inną na każdym z czterech poziomów.

Cała przestrzeń została podzielona na trzy obszary:

świat wiedzy, w którym dominuje nastrój skupienia i nauki, osobne boksy ułatwiają koncentrację, a na czarnych regałach ustawionych wokół czeka 35 000 dokumentów;

świat kreacji – jasne i kolorowe królestwo sztuki, muzyki, filmu, fotografii, gier wideo, w którym chętni mogą bawić się przy konsolach, podczas gdy inni w oddzielnych studiach ćwiczą grę na pianinie czy gitarze;

świat wyobraźni, utrzymany w czystej tonacji betonu i drewna, prześwietlony zielenią lamp, oferujący ogromny wybór powieści kryminalnych, sentymentalnych, science-fiction oraz literaturę dla dzieci i młodzieży.

Na rok 2017 przewidziano otwarcie przejścia łączącego mediatekę z dworcem kolejowym Angoulème, zgodnie z ideą otwartości i łączenia wszystkich ludzi w świecie kultury.

Mediateka Alpha zostanie włączona w działania kolejnego Międzynarodowego Festiwalu Komiksów.

[źródło: http://www.livreshebdo.fr/article/angouleme-inaugure-alpha-sa-mediatheque-nouvelle-generation ]

[Napisała: Magda]

 

ACBD, czyli Prix de la Critique

Listopad jest we Francji miesiącem nagród literackich. Dowiadujemy się, kto otrzymał Prix Goncourt, Prix Médicis, Prix Femina, Prix Renaudot, a także jakie tytuły pretendują do Grand Prix de la Critique – nagrody dla komiksu wydanego w języku francuskim.

Grand Prix de la Critique przyznawana jest od 1984 roku przez Association des Critiques et des journalistes de Bande Dessinée (ACBD) – Stowarzyszenie Krytyków i Dziennikarzy Komiksowych.

Początkowo znana była jako Prix Bloody Mary (od tytułu pierwszego nagrodzonego albumu), następnie Prix de la Critique, by w roku 2004 stać się Wielką Nagrodą: Grand Prix.

ACBD przez cały rok „wyławia, docenia i nagradza komiksy wydane w języku francuskim, stawiając wysokie wymagania co do scenariusza i grafiki, ze szczególnym uwzględnieniem nowatorstwa, oryginalności i siły oddziaływania podjętych tematów oraz środków wyrazu zastosowanych przez autora.”

Stowarzyszenie liczy obecnie 84 aktywnych członków. Są to krytycy i dziennikarze, regularnie zajmujący się komiksem w mediach ogólnokrajowych i lokalnych Francji i Quebec’u. Biorą oni udział w ciągłej debacie, w której każdy z nich ma prawo zabierać głos, proponować tytuły, dokonywać selekcji i na koniec punktować.

W listopadzie członkowie ACBD ogłaszają listę 15 albumów wybranych w drodze głosowania. Jest ona omawiana na spotkaniu w Blois podczas odbywającego się tam tradycyjnie festiwalu komiksowego bd BOUM.

Podczas tegoż festiwalu zostaje ogłoszona krótka lista pięciu tytułów, spośród których wybrany zostanie laureat nagrody głównej. Tytuł nagrodzonego komiksu poznamy w tym roku 7 grudnia.

Oficjalne wręczenie nagrody odbywa się w styczniu w Angoulême. Laureat otrzymuje rysunek lub innego rodzaju oryginalne dzieło wykonane przez artystę nagrodzonego w roku poprzednim.

Z listą 15 albumów – kandydatów do Grand Prix de la Critique 2016 (za rok 2015) – można się zapoznać na stronie Livres Hebdo. Natomiast na stronie ABCD można obejrzeć listę laureatów od roku 1984 do dziś.

[Napisała Magda]

Alfabet z dymkiem :: A

Może się zdarzyć, że któregoś dnia Waszą bibliotekę odwiedzi komiksowy geek. Musicie być czujni, bo usłyszeć możecie różne słowa, terminy, które może jeszcze nic Wam nie mówią, albo dotąd nie kojarzyły się z komiksami. Ten alfabet z dymkiem to taki mały poradnik, jakich zaklęć, nazwisk i tytułów możecie się spodziewać z ust rozgorączkowanego miłośnika historii obrazkowych.

Scott Adams – hmm… Taaak, coś mi mówi to nazwisko… Zaraz, zaraz, czy Maciej Rynarzewski w notce o sobie nie powołał się przypadkiem na pewnego bohatera, którego poznał, pracując w korporacji? Oczywiście. Scott Adams to twórca genialnych, prostych i boleśnie prawdziwych, choć jednocześnie okropnie śmiesznych, pasków prasowych o Dilbercie.

Dilbert by Scott Adams

Robert Adler – jedyny znany mi polski rysownik i ilustrator, którego nazwisko zaczyna się na literę A. Najbardziej znany z serii 48 stron.

Adler

Akira – jeden z najsłynniejszych japońskich tytułów (zarówno manga, jak i anime). Stworzona przez Katsuhiro Ōtomo apokaliptyczna historia dzieje się w NeoTokio, mieście zbudowanym na gruzach stolicy Japonii, zniszczonej podczas III wojny światowej. Gangi motocyklistów, apokalipsa, dziwny chłopiec o twarzy starca. A w tym wszystkim Tetsuo, Kaneda i właśnie tajemniczy Akira. Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj. Wszystkie tomy ukazały się w Polsce.

akira

Angoulême – miasto we Francji, w którym od 1974 roku odbywa się najważniejszy europejski festiwal komiksowy – Festival International de la Bande Dessinée d’Angoulême. Nie wiedzieć o festiwalu w Angoulême, to jak nie znać Targów Książki we Frankfurcie, albo Targów Książki Dziecięcej w Bolonii. Bibliotekarzom nie wypada. Wypada za to wiedzieć, co Francuzi nagradzają. Jakby nie było, mają długą i wielką komiksową tradycję.

angouleme01

Antybohater – bohater, który jest niby dobry, ale nie do końca w taki sposób, jakiego byśmy się po bohaterze, herosie spodziewali. Najbardziej znanymi antybohaterami z komiksów superbohaterskich są Wolverine i Punisher. Ale także nasze rodzime komiksy doczekały się znanych antybohaterów – Wilq oraz Jeż Jerzy są doskonale znani. I choć lubiani, trudno im przypisać cechy typowego bohatera, jak szlachetność, poświęcenie, bezinteresowność. Mówiąc krótko, choć sprzyjamy antybohaterom, nie chcielibyśmy, by zostali nianiami naszych pociech. Zostawilibyście oseska z Garfieldem?… Albo z Jerzym?

jez_jerzy

Asteriks – najsłynniejszy Gal wszech czasów, choć Wercyngetoryks pewnie przewraca się w grobie, gdy to czyta. O serii pisaliśmy już kiedyś :: tutaj :: Zresztą, kto nie zna tej sympatycznej trójki?

asteriks

Azyl Arkham – jedno z najbardziej znanych miejsc związanych ze światem (geek zamiast „świat” powie „uniwersum”) Batmana. Szpital psychiatryczny, będący jednocześnie więzieniem, w którym przetrzymywani są najgorsi przestępcy (gdy już dorwie ich Ludź-Nietoperz), m.in. Two-Face, Killer Croc, Pingwin. I oczywiście arcyprzestępca i arcywróg Batmana – Joker.  Doskonałe miejsce dla czytelników spóźniających się z oddaniem książki.

Batman-Arkham-City_gra

Arkham stanowiło źródło inspiracji również dla twórców gier. Ilustracja :: stąd ::